Pstrąg w galarecie to pyszne danie kuchni polskiej – lekkie, delikatne i niezwykle efektowne, które zawsze robi wrażenie na gościach. Aromatyczny bulion, klarowna galaretka i jędrne mięso ryby tworzą niepowtarzalne połączenie. To świetna propozycja na święta, rodzinne uroczystości, a także lekki obiad w cieplejsze dni. Pstrąga można zostawić w całości lub pokroić na dzwonka.
Składniki:
Na rybę:
-
2 pstrągi świeże (po ok. 300–400 g)
-
1 marchewka
-
1 pietruszka
-
kawałek selera
-
1 mała cebula
-
2 liście laurowe
-
4–5 ziaren ziela angielskiego
-
6–8 ziaren pieprzu czarnego
-
1 łyżeczka soli
-
½ łyżeczki cukru
-
sok z ½ cytryny
Na galaretkę:
-
1 litr wywaru z gotowania ryby
-
3–4 łyżeczki żelatyny (lub więcej, jeśli chcesz twardszą galaretkę)
-
1 białko (do klarowania bulionu – opcjonalnie)
Do dekoracji:
-
plasterki marchewki z wywaru
-
natka pietruszki, liście pora lub koperek
-
plasterki cytryny
kilka ziaren groszku konserwowego (opcjonalnie)
Wykonanie:
Pstrągi dokładnie oczyść, wypatrosz i opłucz pod zimną wodą, odciąć głowy, płetwy, pozostawiając ponieważ dodadzą wywarowi więcej smaku. Rybę pokroić na dzwonka lub zostawić w całości, skropić sokiem z cytryny i odstawić na kilka minut. W dużym płaskim garnku zagotować wodę, dodać obrane warzywa – marchew, pietruszkę, seler i cebulę, którą można wcześniej opalić nad palnikiem, aby wywar był bardziej aromatyczny. Dołożyć liście laurowe, ziele angielskie, pieprz, sól i odrobinę cukru. Gdy warzywa zmiękną, włożyć ostrożnie całe pstrągi. Gotować je na bardzo małym ogniu, tak aby woda tylko delikatnie „mrugała”, dzięki czemu mięso pozostanie zwarte i nie rozpadnie się. Po około kilkunastu minutach 12-14 delikatnie wyjąć ryby i zostawić aby przestygły. Oddzielić mięso od ości, starając się pozostawić jak największe, estetyczne kawałki. Galareta może być lekko mętna, ja taką zostawiłam, aby była idealnie klarowna, można sklarować wywar: lekko ubite białko wleć do gorącego, ale nie wrzącego bulionu, zamieszaj i gotować kilka minut, a następnie przelać przez gazę lub bardzo drobne sitko. Żelatynę rozpuść w niewielkiej ilości ciepłego wywaru i po połączeniu dodać ją do reszty bulionu, dokładnie mieszając. Sprawdzić smak – powinien być lekko słony, subtelnie słodkawy i aromatyczny.
W półmisku ułożyć kawałki pstrąga wraz z plasterkami marchewki z wywaru, natką pietruszki lub koperkiem. Całość zalej ciepłym, lecz nie gorącym bulionem z żelatyną. Wstawić do lodówki na kilka godzin, aż galareta stężeje. Pstrąg w galarecie najlepiej smakuje dobrze schłodzony, podany z cytryną, chrzanem lub sosem chrzanowym oraz świeżym pieczywem. Idealny na świąteczny stół i eleganckie okazje.
Komentarze
Prześlij komentarz